Zduństwo czyli piece kaflowe

{ Opublikowany 03/08/2011 przez }
Tagi :
Kategorie : Dom, ogród

Po podpisaniu umowy udałem się do mojej pustelni. W swoim ekobaraku rozmyślałem sobie jak to będzie wyśmienicie przyjmować gości przy kominki i jednocześnie piec kaflowy. Mało tego przy bio kominku. Po tygodniu czasu do mojego biobaraku zadzwoniła ekipa montażowa z firmy kominki szczecin. Monterzy tej firmy działali bardzo sprawnie, fachowo montując poszczególne elementy kominka.

Pan Stanisław przywitał mnie w progu i mocnym głosem zapytał jak się panu pali w kominku. Ja odpowiedziałem, że wspaniale i że jestem wdzięczny za tak wielki profesjonalizm. bio kominek i piec kaflowy w jednym to jest hit mojego ekologicznego baraku.

Po intensywnej rozmowie z właścicielem sklepu i przedstawieniu moich niewielkich wymagań doszliśmy do porozumienia, że w związku z tym, że jestem eko human należy wziąć pod uwagę Bio kominek. W eko baraku przecież najbardziej pasuje taki. Niestety mój pierwszy pomysł połączenia kominka z piecem kaflowym zaczął się lekko walić w gruzach, no może w cegle szamotowej, ponieważ Bio kominki nie występują w wersji kombinowanej.

Jakie było moje zaskoczenie gdy z wyszedł wyszedł właściciel mistrz zduństwa Pan Stanisław i tęgim głosem poinformował mnie, że w firmie kominek nie ma sytuacji niemożliwych. Zbuduje dla mnie taki kominek i to z wielkim upustem z uwagi na fakt, że bardzo lubi ludzi, którzy preferują bio styl życia.

Naszukałem się jak głupi, tych firm jest za dużo, że aż dynia mnie rozbolała. Walnąłem więc sobie soczek i dalej szukać. Nagle otwieram jedną stronkę i widzę wielką gamę kominki.

Kominki bardzo prosta sprawa ma ogrzewać, ładnie wyglądać i dawać miłą atmosferę. Właśnie jestem na etapie budowy swojego skromnego ekologicznego baraku w którym chciałbym zamontować kominek. Więc rzuciłem się w nurt Internetu aby odnaleźć jakąś firmę, która realizuje tak poważne przedsięwzięcia.

Kominki Szczecin to instytucja, która w swojej ofercie ma wielką gamę kominków i co przykuło moją uwagę, również piece kaflowe. Takie o których mówiła mi jeszcze babcia.

Ale powracając do kominków z uwagi na fakt, że mój biobarak jest wyjątkowo niewielki i ma kiepską izolacje cieplną skupiłem się na kominkach piecopochodnych czyli połączenia kominki i piece kaflowe. Wymyśliłem sobie, że takie połączenie będzie namiastką nowoczesności i czasów mojej wspaniałej babci. Ona była by z tego pomysłu bardzo szczęśliwa, fakt że na takim egzemplarzu nie można spać tak jak u Kargulów ale coś za coś.

Przykro mi, ale komentarze do tego wpisu są zamknięte.