Trudny rachunek
Zawsze powtarzano mi, że dobry księgowy musi być jak ksiądz spowiednik – i to dobry. Może właśnie dlatego tak trudno znaleźć dobrego księgowego, który by spełniał wszystkie oczekiwania swojego pracodawcy. Uznaję się za dobrego księgowego i już kilka osób to potwierdziło, zatem nie powinienem mieć problemów ze znalezieniem pracy. Nie zmienia to faktu, że całymi dniami siedzę przed komputerem i klikam w ogłoszenia z tytułami w stylu: „praca księgowość„. Problem ze znalezieniem pracy w moim zawodzie przekracza moje granice pojmowania. Czyżby nagle przybyło ludzi, których interesują ogłoszenia typu: „oferty pracy księgowość„? Kiedy rozpoczynałem poszukiwanie pracy w księgowości, zapewniano mnie, że szybko coś znajdę, bo przecież jestem dobry, a dla dobrych zawsze znajdzie się miejsce. Jednakże to wcale nie jest takie oczywiste, a każdy dzień poszukiwania pracy jest dla mnie drogą przez mękę. W akcie desperacji zacząłem nawet otwierać ogłoszenia, w których widnieje tytuł: „praca audyt„, gdyż to w pewien sposób pokrewne, ale i to nie przyczyniło się do znalezienia przeze mnie pracy. Nawet jeśli dobry księgowy musi być jak dobry ksiądz spowiednik, to myślę, że dobremu księdzu spowiednikowi łatwiej znaleźć pracę niż dobremu księgowemu.