Kiedy używamy pojęcia indeks?
Może powinno się pomyśleć nad tym, czy aby nasze spojrzenie o tak zwanym indeksie jest słuszne. A być może warto pomyśleć o poszerzeniu znaczenia słowa indeks, jakie jest w ostatnim czasie tak powszechnie używane.
Jest przyjęte, że – Indeks to spis, zestaw, jednostka redakcyjna itd.
W przeróżny sposób używamy tego określenia. Posługując się tym pojęciem nie zawsze stosujemy go w sposób zgodny. To wszakże nie jest chyba najważniejsze ponieważ jak z reguły chodzi o wynik i odszukanie tego co jest dla nas niezbędne.
Przejdźmy w takim razie do dodatkowych encyklopedycznych opisów słowa indeks. W DTP jest to subsydialny rejestr terminów (np. nazwisk, miejscowości, problemów) przedłożonych bądź analizowanych w dziele, wskazujący strony, na jakich wyraz jest omawiany.
Indeks w materiale prawnym to procedura oznaczenia jednostki redakcyjnej lub systematyzacyjnej aktu normatywnego pozwalający na wstawienie między dwie dotychczasowe jednostki kolejnej jednostki zaznaczonej tak jak poprzedzająca z dołączeniem w indeksie górnym liczby naturalne, a wobec tego z użyciem konsekwencji numeracji.
Mocną ciekawostką będzie bodajże dla wielu z nas Indeks Ksiąg Zakazanych (łac. Index librorum prohibitorum ewentualnie Index Expurgatorius), mianowicie wymyślany i oznajmiany przez Kościół rzymskokatolicki, spis książek, jakich nie wolno było czytać, mieć i rozpowszechniać wiernym bez zezwolenia władz kościelnych, pod groźbą ekskomuniki. Na spis wciągane były prace niekompatybilne z ideologią katolicką,
pornograficzne i propagujące wróżbiarstwo i magię, tudzież także dzieła naukowe tudzież filozoficzne, takich twórców jak Galileusz, Immanuel Kant, Johannes Kepler, Mikołaj Kopernik, Monteskiusz czy Wolter.