Oringi
Używana przez ludzkość nieustannie od wielu wieków, setki różnych odmian. Guma, bo to o nią chodzi, a właściwie wyroby gumowe znalazły zastosowanie praktycznie w każdej dziedzinie przemysłu, ale ni e tylko. Co możemy podać za przykład — opony, dętki, kalosze, pokrowce, czepki, piłki i wiele, wiele innych rzeczy. Substancja ta jest w stanie wytrzymać ekstremalnie niskie i wysokie ciśnienie, temperatury nawet do 200 stopni Celsjusza i nie rozerwie się nawet, gdy rozciągniemy ją kilkanaście razy. Mało tego, każdego dania powstają nowe pomysły wykorzystania tej substancji, większość z nich nie przeszła by nawet nikomu z nas przez myśl. Konstruktorzy statku kosmicznego SpaceShipOne, obawiając się o bezpieczeństwo swoje i wehikułu użyli gumy, jako paliwa, całkowicie zabezpieczając się przed eksplozją. Jednak najczęściej w naszych domach spotykamy się z gumowymi… uszczelkami, które choć tak wytrzymałe, co jakiś czas wymagają wymiany. Najprostsze z nich — oringi (uszczelki w kształcie pierścienia o przekroju kołowym) wyszły poza gospodarstwa domowe. Największą popularność zyskały w środowisku nurków; prosta budowa i doskonała skuteczność uszczelniania sprawiły, że służą już nie tylko w obudowach wodoodpornych aparatów fotograficznych, ale także w profesjonalnej aparaturze oddechowej. Jak widać guma i uszczelki gumowe to prawdziwy fenomen — nie tylko są powszechnie dostępne, tanie i skuteczne, ale również możliwości ich zastosowań wydają się nie mieć końca.
Przykro mi, ale komentarze do tego wpisu są zamknięte.