Oprogramowanie dla firm
Styl sprzedaży w latach osiemdziesiątych był toporny i polegał przeważnie na wciskaniu dobrego kitu. W podręcznikach sprzedaży można było znaleźć ostre odpowiedzi na każdą kwestię poruszoną przez klienta. Setka sprzedawców danej firmy zostawiała samochody na wschodnim parkingu hotelu Holiday Inn, by po kilku godzinach wykładu na temat nowego promowanego produktu rozjechać się po kraju, wyjeżdżając z zachodniego parkingu w nowiutkich fordach controlling, oblepionych reklamami i wyposażonych w telefony komórkowe, przez które natychmiast przekazywano do centrali wieści o każdym handlowym sukcesie. Teraz tak nie jest, wystarczy dobry system informatyczny w logistyce
Przez pierwszą połowę dwudziestego wieku w większości sektorów gospodarki krajów zachodnich popyt przewyższał produkcję. Początkowo w pogoni za zwiększeniem wydajności ster dzierżyli projektanci i szefowie działów produkcji. W wyniku powstania wielu dużych międzynarodowych korporacji poprzez wykupywanie i łączenie się firm skromny księgowy awansował i osiągnął wpływową pozycję, ponieważ kontrolowanie zasobów firmy stało się bardziej skomplikowane.
Status każdej firmy czy funkcji w strukturze firmy w danym momencie określa się poprzez charakter problemów, jakie przedsiębiorstwo napotyka, i priorytetów, jakie sobie wyznacza w danym okresie.
Dekada po dekadzie zmieniała się pozycja poszczególnych funkcji nadzoru nad firmą, aż w końcu, w połowie stulecia podaż zaczęła przewyższać popyt. Gdy magazyn jest pełen produktów, najważniejsza staje się sprzedaż np systemu ERP, więc w połowie lat dziewięćdziesiątych handlowiec osiągnął status jednego z najważniejszych pracowników firmy.
Ostatnio najważniejszą pozycję zajmują księgowi i planiści strategiczni &
Przykro mi, ale komentarze do tego wpisu są zamknięte.